Przyjaźń, jak każdy inny rodzaj relacji, może w pewnym momencie się zakończyć lub trwać do końca życia. Tę drugą najczęściej oglądamy w telewizji w różnych serialach, ale w rzeczywistości przeważnie mamy do czynienia z pierwszą sytuacją. Nasze przyjaźnie nigdy nie trwają długo, ponieważ o nie nie dbamy. Sprawdź, jakich błędów należy unikać!
W przyjaźni zawsze chodzi o dawanie i branie, inaczej nie byłaby równa dla wszystkich stron. Ale czasami relacja może stać się jednostronna, gdy ktoś tylko bierze, a nigdy nie daje. Jeśli trwa zbyt długo, taka przyjaźń staje się ciężarem. Zachowywałeś się samolubie? Zastanów się, co możesz zrobić, aby sprawić radość przyjacielowi.
Media społecznościowe ułatwiają życie. Pozwalają śledzić, co dzieje się ze znajomymi na Facebooku i Instagramie. Ale wirtualna przyjaźń to nie to samo, co prawdziwe rozmowy, dlatego jeśli nie masz czasu dla znajomych, nie zdziw się ich powolnym oddalaniem się od Ciebie. Im rzadziej widujesz swoich przyjaciół, tym bardziej słabną wasze więzy.
Konflikty nie muszą kończyć przyjaźni. W rzeczywistości nie muszą nawet oznaczać, że coś jest nie tak. A jednak ludziom bardzo trudno mówić o tym w zdrowy sposób. Typowe błędy popełniane przez ludzi podczas konfliktów obejmują:
Pomyśl o konflikcie jak o pragnieniu polepszenia przyjaźni. Podchodź do nieporozumień, mając na celu porozumienie, a nie próbę zmiany czyjegoś zdania lub postawienia na swoim. Pamiętaj, że sposób, w jaki coś mówisz, jest równie ważny, jak to, co mówisz.
Możesz powiedzieć: „Ale cały czas rozmawiamy!” Jednak czy mówisz o naprawdę ważnych rzeczach? Czy jesteś w stanie powiedzieć znajomemu, że coś Ci przeszkadza lub że z jakiegoś powodu jesteś na niego zdenerwowany? Przyjaźń to nie tylko słońce i tęcze, ale także nierówności na drodze. A jeśli nie potrafisz komunikować się otwarcie i szczerze, twoja przyjaźń jest skazana na porażkę.
Jeśli jedno z was jest zazdrosne o sukces drugiego, może to łatwo zrujnować waszą przyjaźń. To normalne, że czujesz się zazdrosny, ale nie powinieneś pozwolić, aby to uczucie Cię ogarnęło i zrujnowało Twoje relacje przyjacielem. Jeśli go wspierasz, potrafisz przezwyciężyć zazdrość i wspólnie świętować.
Przyjaźnie buduje się na zaufaniu. Kiedy udostępniasz swojemu znajomemu dane osobowe i tajemnice, oczekujesz, że nikomu ich nie powie. Osoba, która za plecami przyjaciół wyjawia tajemnice i plotki o nich, sama nie jest dobrym przyjacielem. Kłamstwa również kwalifikują się jako zdrada zaufania – nikt nie chce przyjaźnić się z kłamcą.
Zaczynasz opowiadać komuś o niesamowitej podróży, z której właśnie wróciłeś, a potem w jakiś sposób słuchasz długiej relacji przyjaciela z wakacji kilka lat temu. Zaczynasz mówić o swoim bardzo bolesnym rozwodzie, a rozmowa zostaje skierowana na historię rozstania tej osoby. Niestety, łatwo można popełnić ten błąd. Czasami zaczynasz, zamierzając tylko wspomnieć o swoim własnym doświadczeniu, aby znajomy wiedział, że możesz go zrozumieć – ale potem twoja krótka wzmianka zamienia się w dłuższą relację. Oprzyj się pokusie, upewniając się, że szybko wrócisz do tego, o czym pierwotnie rozmawialiście z przyjacielem. I pamiętaj, że w każdej sytuacji powinieneś spędzać przynajmniej tyle samo czasu na słuchaniu, co na mówieniu.
Wszyscy stajemy w obliczu trudnych chwil, frustracji i rozczarowań, a możliwość wyjawienia ich naszym przyjaciołom jest jedną z rzeczy, które sprawiają, że robi się lżej na duszy. Jeśli jednak większość twoich rozmów polega na tym, że opowiadasz, jak zostałeś niesprawiedliwie potraktowany lub po prostu nie możesz złapać przerwy, uważaj. Jeśli twój przyjaciel ma zdrowe granice, może zacząć trzymać się z daleka od Ciebie. Jak pokazuje nauka, słuchanie ciągłego narzekania jest w rzeczywistości szkodliwe dla funkcjonowania mózgu.
Nawiasem mówiąc, nie powinieneś akceptować ciągłych narzekań od ludzi w swoim życiu, tak samo jak nie oczekuj, że zniosą Twoje marudzenie. Jeśli ktoś, na kim ci zależy, nie może przestać narzekać, przerwij mu i poproś o zmianę tematu. Jeśli to nie zadziała, zachowaj dystans.
Zdjęcie główne artykułu: fot. Ghislain & Marie David de Lossy / The Image Bank / Getty Images
