Czym jest paraliż senny. Jak go zrozumieć i pokonać?

Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Paraliż senny nie jest groźny dla zdrowia. Z całą pewnością jest to nieprzyjemne uczucie, które wywołuje strach i niepokój. Jak sobie radzić z taką przypadłością?

Paraliż senny to zjawisko zaliczane do parasomnii, czyli zaburzeń snu. Chociaż sam paraliż nie jest niczym nadzwyczajnym i doświadcza go w nocy każdy z nas, to już fakt świadomego paraliżu jest zaburzeniem. Jak sobie z nim poradzić i spać spokojnie – dosłownie i w przenośni?

Paraliż w trakcie snu – dlaczego tak się dzieje?

Paraliż przysenny, senny czy porażenie przysenne – to wszystko określenia na zjawisko, które zachodzi w organizmie zdrowego człowieka. W dodatku jest bardzo pożądane, ponieważ pozwala nam bezpiecznie śnić. W momencie, gdy wchodzimy w fazę REM w trakcie snu i śnimy najintensywniejsze historie, paraliż senny pozwala nam pozostać bezpiecznie w łóżku. Śnimy jedynie w naszej głowie, a ciało pozostaje unieruchomione. Zapewnia to bezpieczeństwo nam i naszym bliskim.

Wyjście z fazy REM automatycznie powoduje rozluźnienie ciała i wyjście z paraliżu. To wszystko dzieje się bez naszej wiedzy. Organizm jest tak zaprogramowany, aby regulować zachodzące podczas snu procesy. Zdarzają się jednak wpadki w tej „dobrze naoliwionej maszynie” i zamiast spokojnie spać, umysł się wybudza. Zaskoczone sytuacją ciało nadal pozostaje w paraliżu. Zwykle trwa to od kilku do kilkunastu sekund. Jest to jednak najczęściej czas przepełniony strachem. Oddech się spłyca, przyspiesza, serce zaczyna walić. Rodzi się niepokój, a nawet panika.

Objawy paraliżu przysennego

Paraliż przysenny najczęściej obejmuje całe ciało, same ramiona, nogi lub górną część tułowia – od pasa w górę. Paraliż może być całkowity lub tylko częściowy. Do wybudzenia dochodzi najczęściej przez wrażenie ucisku w klatce piersiowej, niemożności złapania oddechu. Porażeniu przysennemu towarzyszy także uczucie strachu, lęku, paniki i dezorientacji. Rzadziej pojawiają się halucynacje. Często mylimy jednak halucynacje z urwanym gwałtownie snem. Omamy mogą pojawiać się także na skutek krótkotrwałego niedotlenienia.

Jakie są przyczyny porażenia przysennego?

Jednoznacznej przyczyny występowania porażenia przysennego nie udało się naukowcom ustalić. Do czynników, które mogą wywoływać to zaburzenie, należą m.in.:

  • nieregularny sen,
  • brak właściwej higieny snu,
  • nieodpowiednie warunki do spania – zbyt jasno, głośno, zbyt wysoka temperatura itd.,
  • korzystanie z używek – alkohol i środki psychoaktywne,
  • stres i zła kondycja zdrowia psychicznego,
  • choroby współistniejące np. narkolepsja,
  • zaburzenia immunologiczne.

Jak leczyć paraliż senny?

Przede wszystkim warto wybrać się do lekarza na podstawowe badania, które wykluczą istnienie paraliżu sennego jako objawu innego schorzenia. Może być konieczna konsultacja z neurologiem lub w poradni leczenia zaburzeń snu.

W zależności od przyczyny występowania paraliżu sennego należy wdrożyć odpowiednie leczenie. Może to być np. walka ze stresem, terapia nałogu itd. Warto zmienić styl życia i zadbać o prawidłową higienę snu. Wprowadzić określony rytm dnia, przed snem ograniczyć zewnętrzne bodźce, wyciszyć się i stworzyć odpowiednie warunki do spania.

Co zrobić, gdy zdarzy się atak?

Z pomocą w leczeniu porażenia przysennego przyjdzie ćwiczenie oddechu. Prawidłowy oddech pomoże także w momencie samego ataku. Wiedząc, z czym się zmagamy, będzie nam łatwiej zachować spokój i nie popadać w panikę. Kilka spokojnych i głębokich oddechów pozwoli przetrwać te kilka sekund paraliżu ciała.

W trakcie ataku dobrze jest także próbować wykonać jakiś ruch: mrugnąć oczami, poruszać palcami itd. Co prawda, nie wywoła to skutku w postaci zamierzonej reakcji ciała, ale da sygnał do mózgu, że nie śpimy.

Zachowaj spokój i pomyśl, że nie jesteś sam

W trakcie nieoczekiwanej pobudki warto zachować spokój i myśleć o czymś przyjemnym. Można założyć dzienniczek, w którym będziemy wpisywać wszystko, co może mieć wpływ na wystąpienie paraliżu sennego. Z taką przypadłością zmaga się nawet 60% ludzi na całym świecie. Nie jesteśmy więc odosobnieni, a badania nad tą niezwykłą usterką organizmu trwają. Być może już niedługo uda się wynaleźć skuteczny lek.

Interesują Cię zagadki ludzkiego umysłu? Przeczytaj też o największych zaletach drzemki.

Zdjęcie główne artykułu: fot. Andrea Piacquadio / pexels.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*