Prokrastynacja zwykle polega na ignorowaniu nieprzyjemnego, ale prawdopodobnie ważniejszego zadania, na rzecz przyjemniejszego lub łatwiejszego. Warto jednak pamiętać, że poddanie się temu impulsowi może mieć poważne konsekwencje. Nawet drobne epizody prokrastynacji mogą wywołać u nas poczucie winy lub wstyd. Prowadzi to do obniżenia produktywności i niezrealizowania założonych celów.
Tworzenie listy rzeczy do zrobienia jest proste. Wszystko, co musisz zrobić w najbliższej przyszłości organizujesz w odpowiedniej dla siebie kolejności. Dzięki temu Twoje obciążenie pracą będzie wydawać się znacznie łatwiejsze do zarządzania. Zamiast ciemnego lasu kłopotów masz teraz przewodnik, który pomoże ci przejść przez pracę, wskazując światełko na końcu tunelu.
Pamiętaj, że lista rzeczy do zrobienia wypełniona zadaniami nie wystarczy. Ważne jest, aby dodać konkretne terminy do swoich obowiązków. Kiedy wiesz, że krok trzeba zakończyć do południa, poczucie pilności pomoże Ci popchnąć pracę do przodu.
Podział trudnych zadań na łatwiejsze podpunkty to najszybszy sposób na upewnienie się, że faktycznie zostaną wykonane. Kiedy patrzysz na ogromny projekt, łatwo jest zostać przytłoczonym przez sam rozmiar i poczuć się pokonanym, zanim jeszcze zaczniesz.
Kiedy zabierzesz się za dany projekt i podzielisz go na małe, łatwe do wykonania kroki, będziesz w stanie zobaczyć, jak elementy zazębiają się w miarę postępów.
Jeśli nadal zwlekasz, podziel niektóre podpunkty na jeszcze mniejsze części. Wkrótce ciężka praca zostanie zakończona i będziesz mógł spojrzeć wstecz na długą, zrealizowaną listę kontrolną.
Ten krok polega na tym, aby naprawdę skupić się na zadaniu. Unikaj rozpraszaczy w czasie pracy. Zastanów się, o jakiej porze czujesz się najbardziej zmotywowany. Być może najlepiej pracuje Ci się rano. A może czujesz się najbardziej produktywny po południu? Chodzi o to, aby skupić się na pracy o danej porze dnia.
Następnie wydziel trochę miejsca do wykonywania zadań czysto związanych z pracą. Jeśli pracujesz w biurze, twoje biurko powinno wystarczyć, o ile usuniesz czynniki rozpraszające. Jeśli pracujesz w domu, wybierz obszar, który zarezerwujesz wyłącznie do pracy.
Niezależnie od tego, czy jest to określone pomieszczenie, czy tylko konkretne biurko lub stół, istnieje duży, psychologiczny impuls, który wiąże się z przestrzenią stworzoną tylko do wykonywania pracy.
Usunięcie wszystkich rozproszeń wydaje się na początku łatwe, ale trzeba naprawdę to przemyśleć. Dzięki temu unikniesz prokrastynacji.
Zastanów się, co najczęściej odwraca Twoją uwagę od zadań zawodowych. Może ciągnie Cię Facebook, Pinterest lub Instagram. Może masz skłonność do rozmowy ze współpracownikami. Jeśli pracujesz w domu, być może wolisz zagrać, poczytać książkę lub pobawić się z psem.
Wyróżnij te czynniki rozpraszające i wyeliminuj je ze swojego miejsca pracy. Nie otwieraj na komputerze mediów społecznościowych. Pozostań w swojej strefie pracy. Używaj słuchawek i kojącej muzyki, aby pozostać odizolowanym od świata.
Dlaczego? Kiedy najpierw ukończysz największą część projektu, zwiększy to Twoją pewność siebie. Po wykonaniu najtrudniejszych zadań poczujesz się niesamowicie produktywnie, a reszta Twojej pracy będzie wydawać się łatwa w porównaniu z początkiem.
Prawda jest taka, że wielozadaniowość to mit. My, ludzie, możemy naprawdę skupić się w danym momencie tylko na jednym zadaniu. Nie przechodź do kolejnego projektu, dopóki nie skończysz pierwszego.
Pamiętaj, że nie możesz utrzymać wysokiej koncentracji i energii przez długi czas. W związku z tym zaplanuj przerwy. Dzięki temu odświeżysz umysł i unikniesz rozproszenia uwagi w czasie pracy. Utrzymasz też motywację na wysokim poziomie.
Czasami stajesz przed zadaniem, którego naprawdę nie chcesz wykonywać. Ale kiedy już podzielisz je na mniejsze kawałki, zastanów się, czy możesz zrobić pierwszy kawałek w dwie minuty lub krócej.
To świetna sztuczka psychologiczna. Bez względu na to, jak trudne może być zadanie, pomysł stawienia mu czoła tylko przez dwie minuty pozwoli Ci się odstresować. Zaciśnij zęby i dokończ je. Będziesz zaskoczony, jak wielką ulgę poczujesz, gdy zrealizujesz plan.
A jeśli nadmiar obowiązków w końcu Cię przytłoczy pamiętaj, że ze stresem można walczyć!
Zdjęcie główne artykułu: fot. Westend61 / Getty Images
