Syndrom oszusta blokuje Twoją karierę! Sprawdź jego objawy

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Często można usłyszeć od produktywnej i odnoszącej sukcesy osoby, że jej osiągnięcia są wypadkową szczęśliwych przypadków i pomyślnych zbiegów okoliczności. Bez uznania własnego wkładu i wysiłku.

Takich ludzi jest wielu i często błędnie odbieramy ich jako przesadnie lub fałszywie skromnych. Tymczasem poczucie, że sukces został osiągnięty dzięki szczęściu, a nie talentowi lub kwalifikacjom, to powszechny problem natury psychologicznej. Tak zwany „syndrom oszusta” może być poważną przeszkodą w budowaniu kariery i negatywnie wpływać na rozwój osobowości.

Czym jest syndrom oszusta?

To zespół zachowań i stanów psychicznych, w którym dana osoba czuje się nie na swoim miejscu. Wydaje jej się, że tak naprawdę nie ma wiedzy i umiejętności, które są jej przypisywane, nie zasługuje na uznanie i pochwały, a osiągnięte sukcesy zawdzięcza przypadkowi. Taka osoba umniejsza sobie i swoim kompetencjom, a nierzadko towarzyszy temu lęk przed zostaniem zdemaskowanym.

Ważne jest, aby pamiętać, że syndrom oszusta nie jest stanem trwałym. Zwykle przejawia się tylko w pewnych sytuacjach i obszarach działalności jednostki. Nie jest to również choroba, jednak w skrajnych przypadkach prowadzi do poważnych problemów, takich jak zaburzenia lękowe lub depresja.

Objawy syndromu – czy jesteś „oszustem”?

Psycholożki Pauline Clance i Suzanne Imes, które jako pierwsze opisały i nazwały syndrom, zidentyfikowały tak zwany cykl oszusta:

  1. Człowiek otrzymuje zadanie. Zaczyna odczuwać niepokój, że sobie nie poradzi.
  2. Zaczyna ciężko pracować, zapominając o odpoczynku, albo prokrastynuje, pogrążając się w swoim niepokoju i robi zadanie na ostatnią chwilę.
  3. Po wykonaniu zadania otrzymuje pozytywną ocenę. Jeśli drugim etapem było nadmierne przygotowanie, „oszust” przypisuje sukces ciężkiej pracy, a jeśli prokrastynacja – uzna, że to szczęśliwy przypadek.

W żadnej sytuacji osoba z syndromem oszusta nie łączy sukcesu ze swoimi umiejętnościami i kompetencjami, a zasługi przenosi na okoliczności zewnętrzne.

„Oszusta” napędza strach. Panicznie boi się porażki, co powoduje rezygnację z osiągania wyższych celów lub nadmierne pogrążanie się w pracy. Obawia się zawyżonych oczekiwań ze strony innych i niespełnienia ich. Jeśli taka osoba popełni błąd lub nie osiągnie najwyższego wyniku, czuje wstyd i upokorzenie. Często zdarza się jednak, że człowiek z syndromem oszusta odczuwa winę za to, że radzi sobie lepiej od innych.

Jak radzić sobie z zespołem oszusta?

W walce z syndromem oszusta najlepiej poradzą sobie metody z dziedziny psychologii poznawczej. Ich centralną ideą jest świadomość problemu, analiza i obserwacja aktualnej sytuacji. Oto kilka takich metod:

  • Przeanalizuj swój sukces, zrób listę wszystkich rzeczy, które zrobiłeś w drodze do niego. Ważne jest, aby udowodnić sobie, że sukces nie przyszedł znikąd, ale jest logicznym następstwem ukierunkowanych wysiłków.
  • Naucz się akceptować niepowodzenia. Zawsze będziesz miał wrażenie, że wiesz mniej, niż powinieneś, ale to właśnie sedno rozwoju osobowości – popełniać, akceptować i naprawiać błędy.
  • Nie odrzucaj pochwał. Naucz się akceptować wdzięczność i komplementy. Szczere wsparcie bliskich pomoże Ci szybciej uwierzyć, że jesteś naprawdę godny sukcesu, że jesteś wartościowy.
  • Przestań porównywać się z innymi. Za każdym razem, gdy chcesz to zrobić, zwracaj uwagę na siebie i swoje osiągnięcia. Nigdy się nie dowiesz, ile pracy i porażek kryje się za każdą historią czyjegoś sukcesu.

Zdj. główne: Bermix Studio/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*